Niemal tysiąc dni na wynajem dużego biura
Ruch na rynku biur jest umiarkowany. Firmy przeglądają oferty najmu, łaskawym okiem patrząc na elastyczne rozwiązania.
Najszybciej – średnio po 447 dniach – znikają z oferty mniejsze powierzchnie (do 500 mkw.). Najdłużej na najemców czekają największe moduły biurowe (powyżej 1 tys. mkw.) – to przeciętnie 988 dni.
Tyle statystyki. Z analiz firmy doradczej Cushman & Wakefield wynika, że najemcy skupiają się na nowoczesnych biurowcach w centrach miast. Większość budynków z takimi adresami w momencie oddawania do użytku ma niemal komplet najemców.
Analitycy zwracają też uwagę, że właściciele najlepszych powierzchni do pracy prowadzą rozmowy równolegle z kilkoma potencjalnymi najemcami.
Eksperci oczekują wzrostu wartości transakcji kupna-sprzedaży polskich biurowców w kolejnych kwartałach. Czy rynek się przebudzi?